Tekst piosenki: Już koniec kolego, już coś poza tobą przed tobą znów droga otwarta. Niech oczy ciekawe i radosna młodość zapełniają ojczystą kartę. Weź ze sobą uśmiech na drogę, słońcem będzie w pochmurne dni. Weź na drogę naszą melodię, co przyjaciół przypomni ci. Gdy smutno ci będzie, to zanuć piosenkę i chmurę na czole rozjaśnij. A dokoła siebie rzuć piosnkę jak tęczę, świat skrzydłem motyla ci zalśni. Weź ze sobą uśmiech na drogę słońcem będzie w pochmurne dni. Weź na drogę naszą melodię, co przyjaciół przypomni ci. Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
148 likes, 3 comments - typowy_seba321start on January 18, 2019: "Droga do sukcesu nie prowadzi na skróty‼️ dlatego weź ze sobą uśmiech na drogę "
Tekst piosenki: Czy na spacer idziesz gdzieś tam Czy na randkę z panem Z. Czy do sklepu po dwa krzesła Czy przed siebie idziesz het Czy biegniesz wesoła Jasna i lekka jak obłok Czy cię zły humor z domu gna Weź mnie ze sobą Weź mnie ze sobą - miła ma Weź mnie ze sobą Weź mnie ze sobą - miła ma Gdy do pracy idziesz co dzień Gdy wybierasz się na mecz Kiedy zrywasz bez w ogrodzie Lub kupujesz jakąś rzecz Kiedy czasami Odwiedzasz sąsiadkę obok Lub gdy cię na wieś prosi wuj Weź mnie ze sobą Weź mnie ze sobą - miły mój Weź mnie ze sobą Weź mnie ze sobą - miły mój Gdy służbowo gnasz pod Kraków Czy na koleżeński zjazd Do powiatu, do ataku Czy po prostu gnasz do gwiazd Cóż ci to szkodzi Że będę przy tobie obok Możesz mnie w szatni trzymać, lecz Weź mnie ze sobą Weź mnie ze sobą - prosta rzecz Weź mnie ze sobą Weź mnie ze sobą - prosta rzecz Weź mnie ze sobą Weź mnie ze sobą - prosta rzecz
Spojrzałam na Sama, który posłał mi pełne współczucia spojrzenie, a następnie gestem głowy wskazał, abym weszła do środka. Teraz zorientowałam się, że mężczyzna ciągnął moje walizki ze sobą, więc szybko dołączyłam do niego z Alexandrem u boku. Czekałam na niesamowicie pięknym korytarzu, aż Sam otworzy drzwi.
[Ref.] Co Ty, kurwa sobie myślisz? Że kim ja jestem? Mam jedno przejebane życie i brudne serce Słaba psychika, od i do serca Dusi mnie tutaj chyba wszystko oprócz powietrza Znowu się nachlam, pamięcią wrócę To taka pierdolona podróż za jeden uśmiech Znowu się nachlam, może mi przejdzie Podobno świat jest mój, więc ja biorę to do siebie [Verse 1] Mam jedno przejebane życie, weź mnie uratuj Nie czułem dużo, a jak czułem zakładałem kaptur Ksywę kreował rejon, plus ponury charakter "Zmień coś, zmień siebie, Rafał jad wsiąka w kartkę" Piszę dużo, Mama zawsze pyta co robię A ja nie chcę dusić się do śmierci jak Ty i Ojciec Piłem z rana jak głupi, z myślą, że czasem mogę Dopóki nie uzbierałem więcej butelek niż zwrotek Patrzyłem w oczy, choć czułem ból jak skurwysyn Jak to jest, kiedy kochasz, a każde słowo to blizny To do wszystkich co wierzą w szczęście tak jak ja Wkładam kaptur i stoję z Wami twarzą w twarz "Jebać świat!" - taki noszę bunt od małego Zrobię rap, spłacę dług i może wyjdę na zero Mam jej dłoń, chociaż znikała stąd wiele razy Może to głupie, ale brzmi jak podróż ostatniej szansy [Ref.] Co Ty, kurwa sobie myślisz? Że kim ja jestem? Mam jedno przejebane życie i brudne serce Słaba psychika, od i do serca Dusi mnie tutaj chyba wszystko oprócz powietrza Znowu się nachlam, pamięcią wrócę To taka pierdolona podróż za jeden uśmiech Znowu się nachlam, może mi przejdzie Podobno świat jest mój, więc ja biorę to do siebie [Verse 2] Znasz mnie dobrze, serce pijane śpiewa, że kocha Jestem Pajac, jak czuję dużo to lubię pochlać Jedna droga, kilka rozwiązań, nie wiem co wybrać Trzymam Cię mocno i mam nadzieje, że to wytrzymasz Zawsze byłem sam i bałem się mówić Że jestem Rafał, czekam na miłość, nie lubię ludzi Kładłem się spać z taką nadzieją, że już nie wstanę Kawalerka, cztery osoby, trzeba spać z bratem Dzięki Bogu Ojciec dbał, żeby nie było bidy Ojciec chla, ja też chlam, czuję wstyd jak skurwysyn Nie zawsze chciałem wrócić tu cały i zdrowy Co to za szczęście, o które, kurwa, musisz się prosić Paru przyjaciół, bo jak ich nie ma to se nie radzę To do wszystkich co mogą myśleć, że zaniedbałem Mamo, nie patrz w moje oczy, wtedy gdy są pijane Zakładam kaptur, jak czuję dużo to zwiększam dawkę [Ref.] Co Ty, kurwa sobie myślisz? Że kim ja jestem? Mam jedno przejebane życie i brudne serce Słaba psychika, od i do serca Dusi mnie tutaj chyba wszystko oprócz powietrza Znowu się nachlam, pamięcią wrócę To taka pierdolona podróż za jeden uśmiech Znowu się nachlam, może mi przejdzie Podobno świat jest mój, więc ja biorę to do siebie [Verse 3] Po poniewierkach pluję krwią jakbym walczył o życie Biorę magnez i garść witamin przepijam piwem Ojciec mówił: "Synu, będziesz miał tak jak ja" "Tato, pieprzę to. Mam używki noc i rap" Chciałem grać, na wielkich scenach spełniać sen Razem ja i moi bracia, ruszyć w trasę gdzieś Tyle ile dajesz, tyle wróci i nie masz wpływu I nie wiem czy chciałbyś ode mnie zwrotkę o życiu Pozdro Tytuz! Sam zobaczysz, że ogarnę, kurwa! Dwa lata nad płytą w studiu, zamiast na studiach Jak z Turasem, odkąd się znamy, robimy album Śródmiejski Joint, nie dadzą rady, zrobimy bratku Z Orką od piasku, on chyba wątpi, że się zmieni Z obu stron wiadukt i co najgorsze siedzi pomiędzy Rośnie garb, a ja zdobywam to co chciałem przecież Co mogę Ci dać jak Gural i co powiedzieć jak Pezet [Ref.] Co Ty, kurwa sobie myślisz? Że kim ja jestem? Mam jedno przejebane życie i brudne serce Słaba psychika, od i do serca Dusi mnie tutaj chyba wszystko oprócz powietrza Znowu się nachlam, pamięcią wrócę To taka pierdolona podróż za jeden uśmiech Znowu się nachlam, może mi przejdzie Podobno świat jest mój, więc ja biorę to do siebieprzed tobą znów droga otwarta. Niech oczy ciekawe i radosna młodość. zapełniają ojczystą kartę. Weź ze sobą uśmiech na drogę, słońcem będzie w pochmurne dni. Weź na drogę naszą melodię, co przyjaciół przypomni ci. 2x. Gdy smutno ci będzie, to zanuć piosenkę. i chmurę na czole rozjaśnij. Witaj Dyskografia Sklep MP3 Wideo Jesteś tutaj: Home Bieszczady 1999 Przeczytaj tekst piosenki, klikając w jej niektórych piosenek dołączono próbkę dźwiękową. Bieszczadzki rajd Czas Piosenka kieleckich harcerzy Do widzenia Wakacje w bieszczadach Oczekiwanie na lato Wiatry zielone To co było minęło Bieszczadzkie pory roku Bieszczadzki trakt Piosenka naszej trasy Porajdowe nostalgie Świerszczyk Wycieczka po radę Samba na niepogodę Przyjaciele Bieszczadzkie lato w kaloszach Bieszczady jak co roku Piosenka rajdowa Bieszczady Dobranoc Pieśń pożegnalna Galeria Jubileusze Koncerty Facebook Linki Licznik 1957046 DzisiajW tym miesiącuPoprzedni miesiąc 19819814496 Twoje IP: Visitors Counter Migawki design © JM © 2022 Harcerski Zespół Wokalno-Instrumentalny Wołosatki